kolejne zwierzątko parzystokopytne skończone
w tej serii są cztery zwierzątka - no może trzy a czwarte to ptaszek ;)
jeżeli mi się uda to będą cztery a jak nie to się zobaczy
tak się prezentuje konik i obydwa razem
dziwne ponieważ robię na tej samej kanwie a na zdjęciu odcień wyszedł inny
i tak też to wygląda
podejrzewam że to wina sobotniego palenia w piecu
po remoncie wyczyściliśmy komin ale jak się okazało był w jednym miejscu zatkany
i dym zamiast do komina leciał mi na kuchnię
zasmrodziłam sobie cały dom i obrazek pomimo tego że drzwi do pokoju były zamknięte to i tak się okopcił tak myślę :(
jedno dobre jak się później śmiałam oczywiście jak mi nerwy już przeszły - to że przynajmniej zobaczyłam wszystkie pajęczyny jakie miałam w kuchni bo tak jak to mówi mój mąż ja ich nie widzę ;)
a moja prababcia zawsze powtarzało co ja zresztą też mówię mojemu mężowi
"szczęśliwy dom w którym pająki są "
i tak pajęczynowo życzę miłego dzionka bo u nas bardzo ciepło
Cudne są te zwierzaki;-)))
OdpowiedzUsuńMoja babcia też tak mówiła.
śliczne hafciki :)
OdpowiedzUsuńMój mąż też ma taka teorię o pająkach i z racji tego, każdego pająka przyłapanego w domu łapię szklanką i wynosi na zieloną trawkę. A z tego parzystokopytnego to przystojniak jakiś!
OdpowiedzUsuńZwierzaczki mnie zauroczyły,pozdrawiam i zapraszam do mnie na candy.
OdpowiedzUsuńSuperaśny konik:D
OdpowiedzUsuńSkoro są cztery zwierzątka w serii, a mamy krówkę i konika, to idąc tropem zwierząt gospodarskich obstawiam świnkę i kurkę:D W każdym razie ciekawa jestem co będzie następne:)
Pięknie wyszywasz, równiutkie krzyżyki (?).
OdpowiedzUsuńBasiu dostalam niedawno obrazek do wyszywania krzyżykami.Pejzaż górski z domkiem w dolinie i strumieniem. Rozmiar 29x40 cm. Jesli bys chciała chętnie Ci go wysle. Kiedyś, bardzo dawno temu krzyżykowałam chętnie, ale pewnego czasu nie mogę.
Odezwij się jakby co i wyslij mi proszę swoj adres, bo niestety posiałam gdzies notes z adresami i teraz próbuję go odtworzyć.
Pozdrawiam HePi:)
Ach! Ale wstyd! Dopiero teraz zobaczayłam reklamę na bocznym banerze. Hehe... dziekuję kochana Basiu. Chyba już możesz usunąć, bo nieco nieaktualna już jest. ;)
OdpowiedzUsuńBasieńko -urocze zwierzątka :}
OdpowiedzUsuńMój mąż też tak mówi o pająkach i "broń Boże" żadnego nie zabije. Jeśli chodzi o Twoje obrazki - to masz Ty dziewczyno cierpliwość :)Piękne są !!!
OdpowiedzUsuń