wszystko przez Ewkę ;)
od początku, a mianowicie w Szufladzie ruszyło kolejne wyzwanie gdzie trzeba zrobić ozdobę świąteczną, którą pewnie większość z nas i tak robi co roku dla siebie lub kogoś znajomego
jedynym wymogiem jest to żeby ozdoba była przestrzenna, ale o wszystkim można przeczytać TUTAJ
ja zrobiłam wianek z pierwszym moim szytym ptaszkiem i to szycie właśnie jest przez Ewkę ;)
jak zobaczyłam jej ptaszki to normalnie szczęka mi opadła i jak to u mnie musiałam go zaraz sobie uszyć
materiał znaleziony na strychu- z niego kiedyś już daaawno temu jak moje dziewczyny były jeszcze małe szyłam im spodnie ;) , na szczęście przy porządkach remontowych nie wyrzuciłam ścinków chociaż miałam
taki zamiar ! tylko z powrotem wylądowały na swoim dawnym miejscu ;)
ale się rozpisałam może już dosyć, teraz pokażę co to też mi wyszło
tak prezentuje się w naszej przybudówce
pomysł na jajko z ubiegło rocznej "Weny " kurcze ile to trzeba tych kwiatków nakręcić z wstążki to normalnie szok- zaczęłam w tamtym roku a skończyłam dopiero na te święta :(
dziękuję za odwiedziny i pozostawione słówko :)
miłej niedzieli Wszystkim
Basieńko - Twój świąteczny wianuszek mnie zauroczył i ptaszorek wyszedł taki śliczniutki. A wstążeczkowych kwiatków to w istocie sporo się nakręciłaś. U Ciebie zawsze tak śliczniutko :))
OdpowiedzUsuńCudowności,buziaki.
OdpowiedzUsuńBasiu wianuszek cudny :-) a jajo rewelacja a przy kwiatuszkach na pewno było sporo pracy :-) Gratuluję wytrwałości :-)
OdpowiedzUsuńPiękne prace - a koszyczek uroczy -pełen barw..
OdpowiedzUsuń