tylko że ja jakoś z braku czasu ( wiem powtarzam się ostatnio ) nie miałam kiedy opublikować na swoim blogu co więc czynię teraz ;)
tematem jest " SŁOIK " ja robiłam taki dla mamy tzn.
mama znalazła na strychu stary słoik po ogórkach i chciała aby jej go przerobić na wazon
tak powstał słoikowy wazon ;)
kwiaty żeby troszkę ożywić podmalowałam i gotowe
jeszcze dzięki uprzejmości ;) córci pokaże Wam zdjęcia z Połajewa gdzie odbył się ogólnopolski maraton windsurfingowy i koncert Gabriela Fleszara z zespołem na którym także byłam ;)
miłego dzionka Wszystkim a w następnym wpisie to co obiecałam ponieważ już mogę pokazać
jeszcze jedna informacja
9 września w Kruszwicy odbędą się Dni Parku Nadgoplańskiego więc jeżeli będą chętni i dysponujący wolnym czasem to zapraszamy :)
Wazonik w bardzo przyjemnym deseniu zrobiłaś, a do Kruszwicy zamierzam pojechać , jeśli tylko pogoda dopisze! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńBasieńko - to już nie słoik, tylko rzeczywiście wazon, wyszedł Ci pięknie - masz dar do decu :))
OdpowiedzUsuńWazonik cudny :-)
OdpowiedzUsuńPięknie:)Ślę słoneczne pozdrowienia i uśmiech serca pozostawiam*
OdpowiedzUsuńŻyczę miłego dnia.
Peninia ♥
http://peniniaart.blogspot.com
Nowe życie dla słoika ;)
OdpowiedzUsuńPięknie Ci wyszedł.
Fotki "wodne" i z koncertu super.
Pozdrawiam
Przepiękny wazon! Bo teraz to już wazon - nie słoik. Interesuje mnie tym bardziej, że mnie też mama dała słoik do zrobienia na wazon, hihi :). Powodzenia w tworzeniu! I pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń