jestem już w domu, ale czasu brak ponieważ remontów ciąg dalszy
czytaj: pobojowisko w wszystkich pokojach :0
córcia w szpitalu w Bydgoszczy na rehabilitacji przed operacją która już 25 czerwca normalnie masakra niech już będzie po :(
i tak to jakoś się kręci wszystko
jak się ogarnę a przede wszystkim jak znajdę pendriva to wrzucę jakieś swoje szkarady
pozdrawiam gorąco i miłego dzionka :)
Przed operacją;-(
OdpowiedzUsuńPo operacji;-)
Basiu - dobrze, że jesteś, bo już się martwiłam co się stało :)))))
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki, niech się wszystko poukłada jak należy :)
OdpowiedzUsuńSuper, że znowu jesteś! Witam z powrotem.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i życzę by wszystko potoczyło się szczęśliwie!
OdpowiedzUsuńWitaj Basiu z powrotem :-)
OdpowiedzUsuń