tak trochę ich narobiłam, czyli kolejne dwa summity
brązowy dla pewnej Ani
a siwy poleciał do Danusi - Damurka
wiem że już dotarł - mam tylko nadzieje że się przyda
cudne, aż chciałoby się takim opatulić w te zimowe wieczory, podziwiam i pozdrawiam, śliczne i urokliwe. Zapraszam do mnie www.wariacjejjagnes.blogspot.com
Przyda się Basiu przyda - ja jak tylko mogę to wszystkim się wokół chwalę swoim:)), taki śliczny.
OdpowiedzUsuńprześliczne szale-ze wskazaniem na szary.ten wzór jest naprawdę rewelacyjny .
OdpowiedzUsuńPozdrawiam M
Przepiękne jak zawsze, szary cudo!
OdpowiedzUsuńcudne, aż chciałoby się takim opatulić w te zimowe wieczory, podziwiam i pozdrawiam, śliczne i urokliwe. Zapraszam do mnie www.wariacjejjagnes.blogspot.com
OdpowiedzUsuń