sobota, 14 sierpnia 2010

50 róż dla cioci

kolejne różyczki, tym razem dla cioci i jest ich 50
zdjęcia mało wyraźne, ale robione wieczorem i jakoś tak dziwnie wyszły,kolory krepiny są takie jak w kwiatach dla mamci
całość robiłam jakieś 6 godzin
z płatków uszykowanych już jakie leżą na stole wyszło 35 róż
dziękuję wszystkim zaglądającym i pozdrawiam gorąco :)

10 komentarzy:

  1. Masz zacięcie... ale kwiatki śliczne!

    OdpowiedzUsuń
  2. kolorowo się zrobiło :) pięknie wyglądają w koszyczku :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo piękne!!Aż korci , żeby też spróbować, ale żeby doba była dłuższa to może by się dało. Pozdrowienia:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Podziwiam Twoją cierpliwość. Piekny efekt daje Twoje zawijanie i składanie.

    OdpowiedzUsuń
  5. oj tak, doba jest zbyt krótka...
    super bukiet!

    OdpowiedzUsuń
  6. Oba bukiety są piękne!
    Jeszcze nie próbowałam kwiatków robić ... .

    OdpowiedzUsuń
  7. Tyyyyyle zrobić kwiatków - podziwiam i pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  8. dziękuję Wam bardzo
    teraz powinnam coś zrobić na wystawę do Kruszwicy, ale już jakoś mi się nie chce :)

    OdpowiedzUsuń