święta i po świętach , a ja mam jeszcze trochę zaległości szydełkowych do pokazania.
Mało co z tego zostało mi w domu , ponieważ większość była robiona na wymianki na różnych forach-zresztą bardzo je lubię bo można dostać rzeczy których samemu się nie robi, a co można zobaczyć trzy wpisy wcześniej.
Dumna jestem z czubka na choinkę -wiem brak skromności :)
tylko że zakochałam się w nim jak go pierwszy raz zobaczyłam w necie
i dzięki pewnej osóbce z forum u maranty , która rozrysowała wzór -ponieważ ja bez wzoru ani rusz
mam własny , tylko podstawę robiłam z głowy co jak w moim przypadku to już jest ogromny sukces.
To się rozpisałam a teraz pomęczę zdjęciami ;)
masz rację, że jesteś dumna z tego czubka, też bym była ale mi się nie udał :)
OdpowiedzUsuńŚliczne ozdoby choinkowe, a zwłaszcza czub, nie dziwię się, że jesteś z niego dumna.
OdpowiedzUsuńEwuniu coś mi się wierzyć nie chce żeby Tobie się nie udał :)
OdpowiedzUsuńPandora -dziękuję , dobrze że są dobre duszyczki i dzielą się wzorami które same rozrysowują :)
Piękny czubek, anioły również, ja też probuję swoich sił w szydełkowaniu aniołów i gwiazdek, ale mam problemy z usztywnianiem...może mam taki kordonek trudny :). POzdrawiam i jeśli masz ochotę zapraszam do siebie.
OdpowiedzUsuń