O to Amber która poleciała do Joasiuni miałam pokazać ją dopiero jak
doleci do właścicielki, ale niestety przy pakowaniu wystąpiły pewne komplikacje
i musiałam dosłownie oderwać jej skrzydła tak więc aby właścicielka wiedziała jak je z powrotem przymocować pokazuję teraz
Amber ma 38 cm wysokości mierzonej do czubka głowy, do wierzchołka skrzydeł ma 45 cm
a o to moi mili i Amber - (nulka dzięki)
i moje ulubione :)
Basiu... O jaaaaaaa czekam z niecierpliwością na to cuuudo!!!!!!! Chyba jakiś stoliczek dla niego przyniosę!!!!!!! Przecież jest strasznie duży:D No i przypomina mi pannę młodą:D Ach normalnie strasznie się cieszę:*:*:* Dziękować będę jeszcze raz jak przyjdę:D :*
OdpowiedzUsuńAnioł jest rewelacyjny, aż buziak sam mi się otworzył jak go zobaczyłam:))
OdpowiedzUsuńNo i o cudzie mogę wreszcie Basiu pisać u Ciebie komentarze, więc sobie napisałam dwa, za to że przedtem nie mogłam:))Hihi...
OdpowiedzUsuńWspaniały anioł -Asiu szczęściaro - pozdrawiam Was kochane:)
OdpowiedzUsuńoj zadroszcze Joasiuni..Anioleczek cudowny:)
OdpowiedzUsuńJoaś proszę bardzo
OdpowiedzUsuńHaniu cieszę się że możesz już pisać
Alinko - perełko dziękuję :)