piątek, 27 sierpnia 2010

poniedziałek, 23 sierpnia 2010

wieniec dożynkowy

mam Wam  do pokazania wieniec dożynkowy jaki robiłyśmy z dziewczynami które widać na zdjęciu :)
największy wkład i najciekawsze prace na nim zrobiła ta ładna czarnulka na zdjęciu, a panowie robili szkielet i nie tylko ;)
ten wieniec robiłyśmy można powiedzieć że dla siebie na nasze dożynki parafialne, ale został wybrany także  na dożynki powiatowe
co nas bardzo zaskoczyło, ale że stawiano na tradycję to nie miałyśmy szans, pomimo tego my jesteśmy że tak powiem nieskromnie zadowolone z tego co nam wyszło, wydaje mi się że młyn bardzo dobrze odzwierciedla to co jest związane z naszym chlebem, którego nie powinno zabraknąć na każdym stole
bardzo jesteśmy ciekawe Waszych opinii i za wszystkie dziękujemy
a teraz oglądajcie i piszcie co o nim sądzicie
woreczki były stemplowane i robione pudrem do embossingu
literki na młynie wycinane szablonem zakupionym  u ENDIEGO 
na dożynkach powiatowych w Rychwale wygrał ten wieniec z numerem 9
a były jeszcze takie

sobota, 14 sierpnia 2010

50 róż dla cioci

kolejne różyczki, tym razem dla cioci i jest ich 50
zdjęcia mało wyraźne, ale robione wieczorem i jakoś tak dziwnie wyszły,kolory krepiny są takie jak w kwiatach dla mamci
całość robiłam jakieś 6 godzin
z płatków uszykowanych już jakie leżą na stole wyszło 35 róż
dziękuję wszystkim zaglądającym i pozdrawiam gorąco :)

środa, 11 sierpnia 2010

kosz dla mamci

moja mama obchodziła 60-te urodziny
chciałam jej zrobić kosz, taki jak to zawsze daje się na urodziny
miał być z różami, ale że kosz kupowała mi siostra i stwierdziła że ten który wybrała
jest o wiele ładniejszy i że nie muszę robić tylko róż, ale różne kwiaty
bo po co dawać coś oklepanego jak może być "inaczej"
szczerze mówiąc to troszkę pomstowałam
i jak się okazało to niepotrzebnie bo wyszło całkiem nieźle i jak siostra twierdzi oryginalnie
pomęczę Was trochę zdjęciami i sami oceńcie
zapomniałam dodać że zielone róże to na życzenie mojego  męża są robione ;)